Listonoszki czas START

Dawno mnie tu nie było... Ostatnio poświęciłam sporo czasu na uszycie kilku listonoszek. Pomysł zrodził się, gdy siostra poprosiła o uszycie małej torebki. Pierwszą która powstała była listonoszka z zielonymi guziczkami. Jej rozmiar był zupełnie przypadkowy. Pomyliłam się w obliczeniach, bo pierwotnie miała być szersza :P Uwielbiam maleńkie torebki, dlatego zostawiłam ją dla siebie :) Wyposażenie wszystkich prezentowanych w tym poście torebek jest takie samo.  W środku znajduje się kieszonka na telefon i kieszonka zamykana na zameczek. Torebka wyposażona jest w regulowany pasek. Oprócz klapki zamykana jest również na suwak. 

Oto pierwsza listonoszka:

Wymiary tego maleństwa to 18cm x 18cm. Uszyta jest z czarnej, naturalnej skóry z dodatkiem czarnego, naturalnego zamszu. Ozdobiona zielonymi guziczkami i obszyta pistacjowymi nićmi.

Z tego rozmiaru powstała jeszcze jedna torebeczka. Tym razem ozdobiona seledynowymi guzikami. Również z czarnej, naturalnej skóry i czarnego, naturalnego zamszu. Przeszyta pistacjowymi nićmi,

Do suwaka dopięłam zrobiony również przeze mnie "frędzel" :P

Po powiększeniu wzoru powstały jeszcze cztery listonoszki o wymiarach 18cm x 24cm:

1) Z zielonymi guzikami i pistacjowymi nićmi. Wykonana z czarnej, naturalnej skóry i czarnego, naturalnego zamszu.

2) Z brązowymi guzikami, obszyta brązowymi nićmi i delikatnym akcentem zielonych nici. Wykonana z czarnej, naturalnej skóry i czarnego, naturalnego zamszu. Dodałam również dla ozdoby brązowy "frędzel" własnej roboty.

3) Czarna przeszyta jasnopopielatymi nićmi, delikatnie zdobiona tylko na pasku. Wykonana z czarnej, naturalnej skóry i czarnego, naturalnego zamszu.

4) Ostatnią listonoszką jest torebka wykonana z popielatej, naturalnej skóry i granatowego, naturalnego zamszu, zdobiona nitami. Pasek również został ozdobiony.

Jutro zabieram się za kopertówki. Jedna już powstała, ale o tym w następnym poście :) 

ZIELONO
"Wrzosowa" tak się spodobała, że stworzyłam jeszcze jedną torebkę z tego wzoru. Pani Bożenka zażyczyła sobie kolor zielony. Takim sposobem powstała duża torba z czarnej, naturalnej skóry z dodatkiem miętowej, naturalnej skóry, obszyta pistacjowymi nićmi i ozdobiona trzema ciemnozielonymi guzikami :) Torebka mieści rozmiar A4. Z tyłu posiada kieszonkę zamykaną na zamek, w środku jedną kieszonkę na zamek oraz dwie kieszonki na telefon.Do środka wszyłam biało-czarną podszewkę w kwiaty. Standardowo wyposażona jest w paseczek z karabińczykiem na klucze.
Oto ona:

JeSiEń
Nadeszła kolejna jesień. Niedawna śmierć taty uświadomiła mi, nieubłagany bieg czasu, dlatego trzeba cieszyć się każdym dniem, który możemy przeżyć. Uciekam od problemów do moich maszyn. Skupienie się na szyciu pozwala odetchnąć, zapomnieć na chwilę o bólu...
Co lubię w jesieni...? Jesień kojarzy mi się przede wszystkim z rozgrzewającym kremem z dyni oraz  z moimi ulubionymi kwiatami: wrzosami.
Od torebki ReD BuTtOn większość moich inspiracji oparta jest na guzikach. Mała ozdoba a dodaje tyle uroku, no i nigdy nie spotkałam się z torebkami, w których guziki służą tylko do ozdoby.
Łącząc jesienne wrzosy z guzikami powstała torebka dla mojej siostry z czarnej, naturalnej skóry z dodatkiem wrzosowego, naturalnego zamszu i guziczków oczywiście. Torebka jest wielkości mieszczącej rozmiar A4.
Oto efekt mojej pracy:

Torebka wyposażona jest w wewnętrzną zapinaną na zamek kieszeń, dwie kieszonki na telefon komórkowy oraz pasek z karabińczykiem na klucze. 
Z tyłu torebki umieszczona jest kieszonka zapinana na  zamek.

Kolejna okazja
W związku z coroczną tradycją chciałam zaskoczyć przyjaciółkę nową torebką na kolejne urodziny. Takim sposobem powstał wzór, który uwielbiam: ReD bUtToN. Metodą prób i błędów powstał prototyp, który dostał się właśnie mojej przyjaciółce. Tak się zakochałam w tym wzorze, że powstały w sumie trzy torebki ReD BuTtOn. Zdjęć urodzinowego prototypu niestety nie mam, ale prezentuję zdjęcia dwóch pozostałych. Torby wykonane są z czarnej, naturalnej skóry i czarnego, naturalnego lakieru. Są wielkości mieszczącej rozmiar A4. Torebki posiadają jedną zewnętrzną kieszeń zamykaną na zamek, umieszczoną z tyłu, jedną wewnętrzną zamykaną na zamek oraz dwie kieszonki na telefon komórkowy. Poza tym torebki zostały wyposażone w paseczki z karabińczykami na klucze. Podszewki wykonane są z wysokiej jakości, wzorzystej bawełny.

Czarna naturalna skóra + czarny naturalny lakier

Torebki otrzymały paseczki z karabińczykami na klucze, żeby nie trzeba było ich szukać w otchłani torby :P

COŚ NOWEGO

Nadeszły kolejne urodziny mojej przyjaciółki a więc musiała powstać nowa torebka specjalnie dla niej. Spróbowałam nowego kształtu, formy i materiału. I takim sposobem powstał kolejny typ torebek. Nadal nie idealny, ale nowy :) Co prawda z tego modelu powstały tylko trzy torebki, ale postanowiłam o nich wspomnieć, bo były etapem mojego twórczego rozwoju.

Torebka urodzinowa dla przyjaciółki

Wykonana z czarnego, naturalnego zamszu i brązowej, naturalnej skóry

Ta torebka powstała dla mnie, bo też zapragnęłam mieć torebkę z zamszu.

Uszyta jest z naturalnego, granatowego zamszu z czarnymi uszami z naturalnej skóry.

Niestety nie mam zdjęć trzeciej torebki, którą dostała inna przyjaciółka na urodziny. Wykonana była z czarnego zamszu połączonego z czarnym lakierem.

Przepraszam za za nieprofesjonalne zdjęcia, ale zrobione są one dawno temu i tylko, żeby pamiętać jak wyglądały a nie żeby je gdzieś publicznie pokazywać.

Hej! Hej!

Chciałabym dzielić się w wami moją pasją, tym co udaje mi się stworzyć. Może od początku... Wszystko zaczęło się 13 lat temu, gdy pierwszy raz usiałam za maszyną. Pomagałam wtedy rodzicom przy produkcji skórzanego obuwia męskiego. Na początku może nie do końca udolnie, ale z ogromnym zaangażowaniem próbowałam szyć na maszynie. Dwa lata temu pomyślałam, że skoro buty wychodzą mi już idealne dlaczego by nie spróbować zmierzyć się z innym wyzwaniem. Metodą prób i błędów powstała pierwsza torba, z brązowej, jasnej skóry, w kształcie "worka" na ramię. Dziś patrząc na tę torebkę uśmiecham się pod nosem na widok nierównych ściegów i nieprecyzyjnego wykonania. Torebki zaczęły powstawać jedna po drugiej. Dla przyjaciółki na urodziny, dla siostry, dla cioci, dla kolejnych przyjaciółek. Takim sposobem powstało kilkanaście tworów, mniej lub bardziej udanych.
Nikt nigdy nie uczył mnie szyć torebek, jestem totalną amatorką i samoukiem.  Wszystkie projekty powstają w mojej głowie  a następnie tworzone są przeze mnie w mojej pracowni.
Na początek pokażę Wam pierwsze stworzone przeze mnie torebki, mniej więcej dwa lata temu. Są one w typie "worka", w większości ze skóry naturalnej. Idealnie sprawdzały się do szkoły i na uczelnię. Koleżanki, które otrzymywały je ode mnie zachwycały się trwałością, pojemnością oraz wygodą noszenia.

Brązowa  to pierwsza stworzona przeze mnie torebka.

Czarna skóra w czerwone kropy

Mniejsza szaro-różowa

Czarna - rozszywana

Popielata skóra w połączeniu z lakierem

Popielata skóra w różowe kropy

Czarna skóra z zieloną wstawką